WAŻNE JEST DZIŚ !!!

Witajcie,

Od kilku lat borykam się ze swoim uzależnieniem od miłości. Jestem, lub bywam w związku z tym samym meżczyzną. Wracaliśym do siebie już kila razy. Za każdym razem z większa świadomością budowaliśmy wszystko od nowa. Na początku było cudownie, ale potem cos przestawało grać.
Ciągle było mi mało i mało, on stawał na głowie, żeby zaspokoić mój głód, aż w końcu wypalony mówił pas.

Tydzień temu znów staneliśmy pod ścianą. Uświadomiło mi to coś, a przedewszystkim poczułam coś co od dawna wiedziała moja głowa.

Ważne jest dziś !!!

Nie mogę, wciąż rozpamiętywać nieudanych związków, lub czekać na to co będzie i co mnie w końcu uszcześliwi. Żyję Tu i Teraz !!!